Ambasadorzy Berserk


AMBASADORZY MARKI BERSERK


Marta-Zyta Krzywda-Bicz - trener personalny i instruktor fitness. Czerpie z wielu dziedzin: ćwiczenia siłowe, wspinanie, bieganie oraz joga. Uwielbia agility, dogtrekkingi oraz każdy rodzaj aktywności spędzony z jej Jack Russell Terrierem - Hantlą! Zawodowo zajmuje się prowadzeniem zajęć grupowych i treningów indywidualnych. Mobilizuje do pełnego zaangażowania w ćwiczenia, a na jej zajęciach zawsze można liczyć na porządny wycisk i porcję uśmiechu.


Motto: “Bądź dobrej myśli, bo po co być złej” (Stanisław Lem)

PSIEbieżki
Mobifitness




Dorota Kozłowska - Jestem wyjogowaną, wytrenowaną i wysportowaną pasjonatką zdrowego stylu życia, medycyny alternatywnej i masażu, świrem sportowym w pracy i na co dzień ☺ Od dziecka sport był ważną częścią mojego życia. Cały czas się rozwijam uczestnicząc w kursach i w warsztatach, pogłębiając dotychczasową wiedzę oraz poznając nowe formy ruchu. Jestem absolwentką Akademii Wychowania Fizycznego oraz Szkoły Policealnej Integracyjnej Masażu Leczniczego w Krakowie. Od ponad pięciu lat pracuje w branży fitness, na początku jako instruktorka zdrowego kręgosłupa, pilatesu, stretchingu i jogi. Potem dodatkowo przeszłam przez etapy nauczania pole dance, aerial hoop i acro jogi. Obecnie pracuję jako trener personalny i masażystka.

Moimi ulubionymi aktywnościami fizycznymi jest joga, różne formy rozciągania ciała, wspinaczka skałkowa, siłownia, kalistenika i trening funkcjonalny. Oprócz tego gdy starcza czasu bawię się pole dancem, aerial hoopem i silkiem. Latem do regularnego spektrum aktywności fizycznych dochodzą wspinaczki wysokogórskie i trekkingi, kanioning, jazda na rolkach a zimą snowboarding, narciarstwo i skituring. Uwielbiam podróże zagraniczne, a najbardziej wtedy kiedy związane są ze wspinaniem i kanioningiem. Kiedyś powiedziałam że nie wyrażę się negatywnie o jakichkolwiek zajęciach dopóki ich sama na własnej skórze nie przetestuje. Dlatego też miałam epizody uczestnictwa w przeróżnych formach ruchu jak: taternictwo jaskiniowe, windsurfing, wakeboard,  taniec brzucha, taniec współczesny, balet i akrobatyka dla dorosłych, gimnastyka, bodyArt, cross fit, krav maga, kung fu, karate, capoeira, spadochroniarstwo, nurkowanie, bungee jumping, narciarstwo biegowe i wiele innych.  Ruch, przemieszczanie się i eksplorowanie to całe moje życie ☺

Wyjogowana - Dorota Kozłowska



Kasia Mazur - kiedyś byłam pasjonatką aktywnego trybu życia pod każdą postacią - pompki, fitnessy, jazda na rowerze, pływanie, TRX-y, pilatesy i inne - tylko nie bieganie ;). Im dłużej trwał trening tym lepiej się czułam. 

W 2014 zostałam zarażona chorobą zwaną bieganiem. Początkowo tylko bieganiem po asfalcie - z wiekiem jednak dojrzałam do biegania po pagórkach w Lesie Wolskim czy po górskich szlakach w Tatrach i Beskidach. Obecnie nie wyobrażam sobie życia bez biegania i roweru. Mam za sobą kilka biegów na dystansie 48 km, wiele 30tek a najdłuższy bieg do tej pory jaki udało mi się ukończyć miał 78 km. Marzeniem na najbliższą przyszłość jest ukończenie biegu o długości około 100 km lub wzięcie udziału w najpiękniejszym biegu wg mnie, czyli Biegu Ultra Granią Tatr.  Każdą wolną chwilę poświęcam na trening czy wyjście w góry. Tam znajduję spokój.

Zawodowo zajmuje się nieruchomościami - więc w trakcie pracy też trochę trenuję po schodach. Ruda, pełna energii, trochę zwariowana, okropnie uparta i zdeterminowana do osiągnięcia wyznaczonych celów.



Marcin Wiktor Weremjewicz góry kocha od małego. Już w zerówce jego meblościankę zamiast zdjęć z Bruce Lee zdobił plakat z brodaczami w czerwonych puchówkach o twarzach ogorzałych słońcem i mrozem ( polska zimowa wyprawa na Everest ). Po przeczytaniu wszystkich ksiąg przygód Tytusa Romka i A’Tomka zabrał się za lekturę Trylogii Wawrzyńca Żuławskiego z maminej biblioteczki. I tak się zaczęło. Wakacyjne wędrówki po polskich górach zaskutkowały kolekcją map, pocztówek oraz pamiątek ze schronisk. Pojawiły się przyprawiające o dumę kolejne odznaki z książeczek PTTK GOT. Dalszą ewolucją było wejście w świat wspinaczki i taternictwa jaskiniowego. Po długim okresie przerwy na stare lata wraca w góry na trail running bo to i szybko – na więcej brakuje czasu. I zdrowo – można się zmęczyć. :) 




Karol Urbańczyk
 - biegacz górski ze szczególnym zamiłowaniem do trudnych technicznie tras z dużym przewyższeniem. Stały bywalec i wielbiciel Beskidu Śląskiego, po uszy zakochany w Tatrach. Uważa, że Polska to najpiękniejszy kraj na świecie. Zawodowo zajmuje się programowaniem, a gdy odchodzi od komputera uparcie dąży do spełnienia postawionych sobie celów. Wielki fan i wyznawca zasady głoszącej, że nie ma złej pogody do biegania. Do wyjścia na trening nie są w stanie go zniechęcić żadne warunki atmosferyczne. W bieganiu najbardziej ceni sobie kształtowanie własnego charakteru.

Góry nie służą mu tylko do spełniania ambicji sportowych. Uwielbia spędzać tam także czas z rodziną i znajomymi. W wolnych chwilach interesuje się szeroko pojętym zdrowym stylem życia i górami najwyższymi. Prywatnie wielki szczęściarz, który dostaje ogromne wsparcie od swoich najbliższych.

Motto: "Uważam, że jeżeli się podchodzi pod górę, to z jakimś celem, a tym celem jest wejść na tę górę." J. Kukuczka




Łukasz Piątkiewicz
- Biega. Jak nie biega, to organizuje biegi w Polsce, na Słowacji i Ukrainie w ramach cyklu Tour De Zbój. Ulubiony dystans: powyżej 42,195 km. Starty w imprezach biegowych łączy często z podróżami po Europie. Bardziej pasjonat delektowania się długim dystansem niż urodzony zwycięzca. W czerwcu pierwszy raz przekroczy barierę 100 km biegu i to od razu na Lavaredo Ultra Trail, by nie było za łatwo. Zawodowo specjalista ds. sponsoringu, marketingu sportowego, koordynator eventów. Pracował przy organizacji m.in EHF Championship Poland 2016 oraz UEFA EURO Under21 Championship 2017. Pracuje w biegu.



Ela Cieśla - Uwielbiam górskie wędrówki, szczególnie w Tatrach, od dawna interesują mnie ludzie gór - wspinacze, alpiniści, zdobywcy szczytów. Przeczytałam chyba wszystkie dostępne obecnie książki o nich. Pewnie dlatego lubię startować w biegach w tym terenie.

Sport i aktywność zawsze były gdzieś blisko mnie: rower, siłownia, treningi fitness czy zumba, to moje zajęcia po godzinach pracy za biurkiem. Kilka lat temu mąż zaproponował mi start w pólmaratonie. I stało się ☺ Połknęłam bakcyla biegania. Od razu zaczęłam z wysokiego pułapu, bo właśnie od startu w półmaratonie. Potem było wiele zawodów na krótkich dystansach i pewnego razu usłyszałam o Biegu Rzeźnika. No i się zaczęła miłość do ultra, do ultra górskiego.

Trail, góry – to jest nasz żywioł. Razem z mężem Jarkiem czterokrotnie wystartowaliśmy w kultowym biegu Rzeźnika w Bieszczadach na dystansie 80 km. Zajęliśmy 4 miejsce w oficjalnych Mistrzostwach Polski Małżeństw w półmaratonie, wygraliśmy Puchar Małżeństw w Olsztynie.

Razem prowadzimy bloga biegajacemalzenstwo.pl, na którym zachęcamy do aktywności i zdrowego trybu życia. Prowadzimy też cykliczne spotkania biegowe w naszej miejscowości, jesteśmy inicjatorami zawodów dla par Walentynkowy Leśny Cross na Warmii.

Indywidualnie zdobyłam brązowy medal w Mistrzostwach Polski Blogerów w Maratonie Warszawskim (2015), wygrałam Ultra Trail Granicy Warmii i Mazur na dystansie 50 km (2018), byłam druga w biegu Ultra Mazury na dystansie 70 km (2016) i trzecia w Tri City Trail na dystansie 80 km (2016). W 2019 r. razem z Gosią Pazda-Pozorską zajęłam 2 miejsce w klasyfikacji par kobiecych w Biegu Rzeźnika.

Lubię stawiać sobie wyzwania, wyznaczać nowe cele i robić coś, czego do tej pory nie doświadczałam. Wychodzę poza schemat, bo rutyna mnie nuży, łapię wiatr w żagle, żeby zdobywać nowe horyzonty, rzucam się z motyką na słońce, bo co jest ciekawego w chwytaniu tego co osiągalne - ja po prostu chwytam dzień!


do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl